Od najdawniejszych czasów władcy chcieli pokazać światu swoje bogactwo i potęgę. Jednym z symboli tego statusu były egzotyczne zwierzęta hodowane w przypałacowych ogrodach. Pierwsze takie kolekcje pojawiały się w egipskich i chińskich pałacach ok. 1500 lat p.n.e. Później można je spotykać np. w Północnej Afryce, Indiach oraz na dworze Hetytów.
W Imperium Osmanów szczególnie popularne były dzikie koty, które miały wzbudzać strach, podziw oraz zachwyt. Niespotykane zwierzęta stały się także częstym prezentem przekazywanym między królestwami. Sułtanowie Osmańscy również założyli pałacowy, prywatny ogród zoologiczny. Oczywiście nie mam tu na myśli zoo w naszym rozumieniu, a raczej prywatny ogród pełen egzotycznych zwierząt, które były specjalnie tresowane, aby wzbudzać podziw wśród dostojników albo towarzyszyć swoim właścicielom na polowaniach. Brały udział w publicznych paradach. Szczególne miejsce zajmowały ptaki. Hodowane zarówno dla mięsa i piór jak również używane do polowań i specjalnie tresowane do wykonywania powierzonych im zadań.
Już w połowie XVI wieku przy pałacu Topkapı trzymane były takie zwierzęta. Wiele z nich było podarunkiem dla padyszacha od innych władców świata. Za czasów Sułtana Sulejmana Wspaniałego mamy kilka relacji ambasadora Johann Hoberdanacz, wysłannika cesarza Ferdynanda I, który opisuje, że w 1529 roku na dworze sułtańskim widział dwa słonie, dwa lata później słonie i żyrafę. Inny poseł wspomina, że w 1530 roku widział dziesięć lwów i dwa tygrysy. W 1544 roku francuski zakonnik Jérôme Maurand opisuje, że widział w pałacu jelenie, sarny, strusie, lwy, surykatki, łuskany palmowe, tygrysy, pumy syberyjskie, lamparty oraz słonie.
Dziesięć lat później w stolicy imperium przebywał, jako ambasador Cesarza Rzymskiego Ogier Ghiselin Busbecq, wspomina on w liście (1 września 1555), że w Stambule widział wiele rodzajów egzotycznych zwierząt m.in. rysia, panterę, żbika, lamparta i lwa, które człowiekowi miały nie robić krzywdy. Młodego słonia, który bawił się piłką. W następnym liście z 1560 roku wspomina o różnorodnych ptakach, orłach, krukach, sójkach, kuropatwach i różnego rodzaju kaczkach.
W drugiej połowie XVII wieku zwierzęta zamieszkiwały stary kościół w pobliżu Hagi Sofii. To pomieszczenie zostało w 1766 roku uszkodzone przez trzęsienie ziemi, a w 1802 roku przez pożar. Nie ma dokładnych badań, jakie zwierzęta zamieszkiwały ogrody pałacowe przed XIX wiekiem, możemy tylko opierać się na relacjach świadków oraz na zachowanych miniaturach. W ogrodach Büyükdere prowadzone było schronisko dla dzikich zwierząt.
W XIX wieku w pałacu Beylerbeyi znajdowało się „jezioro łabędzie”, gołębnik i klatki z lwami. W pałacu Dolmabahçe sułtan Mehmed V kazał zbudować dom i szpital dla ptaków. Również w innej siedzibie sułtańskiego pałacu Yıldız znajdowały się egzotyczne zwierzęta: niedźwiedzie, strusie, żyrafy, małpy, zebry – dar władcy Etiopii. Prezentem od cesarza japońskiego były kaczki, a ze Szwajcarii przybyły łabędzie. Abdülhamid II założył w pałacu Yıldız muzeum przyrodnicze z kolekcją owadów i motyli. Inicjatywa założenia pierwszego publicznego zoo w Stambule datowana jest na 1880 rok.Informacje zawarte w tekście na podstawie: Günergun F., Türkiye’de Hayvanat Bahçeleri Tarihine Giriş, [w:] I. Ulusal Veteriner Hekimliği Tarihi ve Mesleki Etik Sempozyumu Bildirileri. Prof. Dr. Ferruh Dinçer’in 70. yaşı anilina, Elazığ 2006 s. 185-218.